Nowy sezon Formuły 1 rozpoczyna się w najbliższy weekend. Już jako dziecko i nastolatek byłem zafascynowany światem Formuły 1. Prawie każdy wyścig śledziłem na żywo, niezależnie od pory dnia, i byłem urzeczony szybkością, dreszczykiem emocji i oczywiście ogólnie legendą, Michael Schumacher! Nikt nie ukształtował serii wyścigów tak bardzo jak Schumi, a jego talent i determinacja do dziś mnie inspirują. Ale choć z błyszczącymi oczami śledziłem zwycięstwa i mistrzostwa, nie miałem pojęcia, jaka ogromna logistyka zachodziła za kulisami, aby umożliwić te spektakularne wyścigi. Dziś przyjrzymy się Formule 1 z perspektywy zapalonego logistyka.

Niewidzialne mistrzostwa: logistyka Formuły 1

Fascynacja Formułą 1 polega nie tylko na szybkości samochodów i błyskotliwości kierowców, ale także na niezwykłej logistyce, która stanowi serce tego globalnego sportu. Mniej widoczne, ale co najmniej równie imponujące, jest osiągnięcie logistyczne, które umożliwia transport toru wyścigowego Formuły 1 po całym świecie.

Zmiana kursu: Wpływ transportu morskiego na Formułę 1

Do połowy 2000 roku zespoły wynajmowały swój sprzęt lokalnie na wyścigi zagraniczne. Jednak wraz z przejściem na transport morski około 2004 r., wolniejszy, ale bardziej opłacalny niż transport lotniczy, rozpoczęła się nowa era. „Mamy pięć zestawów ładunków morskich podróżujących po całym świecie” – wyjaśnia Gerrard O’Reilly, Red Bull Racing . Każda drużyna posiada kilka identycznych zestawów wyposażenia, które pozwalają im przebywać w różnych lokacjach w tym samym czasie.

Sztuka planowania

Logistyka Formuły 1 jest naprawdę sztuką samą w sobie, można powiedzieć, mistrzostwem logistyki. Na europejskich trasach samochody wyścigowe są dogodnie organizowane transportem ciężarowym, co jest jednocześnie naszą mocną stroną i gdzie w OCS opiekujemy się naszymi zadowolonymi klientami od ponad 30 lat. W odległych lokalizacjach fracht lotniczy staje się niezbędną arterią zapewniającą płynną logistykę. W tym celu co roku czarteruje się sześć Boeingów 777, przewożących imponujący ładunek wszystkiego, od podwozia i silników po delikatne skrzydła samochodów wyścigowych. To około 30 ton ładunku na zespół, który jest transportowany drogą powietrzną z wyścigu na wyścig. Co roku samoloty pokonują razem około 150 000 km – dystans, który znacznie przekracza wyzwania, jakie stawia przeładowana walizka. DHL od dziesięcioleci odgrywa kluczową rolę jako oficjalny ekspert ds. logistyki , po mistrzowsku rozwiązując złożone zadanie, jakim jest globalny ruch cyrku Formuły 1.

Wyzwanie Brexitu

W Europie, gdzie odbywa się większość kalendarza wyścigów, powszechny jest transport drogowy. Jednak od czasu Brexitu transport ciężarówek między Wielką Brytanią a resztą Europy stał się bardziej skomplikowany, porównywalny z wyścigami za granicą. Przejścia graniczne, zwłaszcza przez tunel, z 40 ciężarówkami, są wyzwaniem. „Nie wszystkie ciężarówki radzą sobie z tym tak sprawnie” – mówi Sissing, kolejny ekspert ds. logistyki. Ledwo widoczne, ale istotne wyzwanie w logistyce transportu w Formule 1: odprawa celna. Każda część przekraczająca granice celne niesie ze sobą historię skomplikowanych formalności i rygorystycznych formalności celnych. Tutaj z pomocą przychodzi karnet ATA – złożony element logistyczny, który zgłasza części do czasowego importu i umożliwia ich sprawne przejście przez kontrolę celną. Tutaj najmniejsza nieuwaga może zadecydować o zwycięstwie lub porażce. Wyobraź sobie, jak czułby się wtedy Schumi, gdyby w dniu wyścigu musiał obejść się bez swojego ukochanego włoskiego spaghetti.

Osobiste dążenie do doskonałości

W świecie złożonej logistyki OCS odgrywa kluczową rolę. Mój własny entuzjazm dla Formuły 1 i realizacja logistycznych arcydzieł stojących za każdym wyścigiem zainspirowały mnie również do przejścia do klasy mistrzowskiej w OCS. Nasza wiedza specjalistyczna w zakresie odprawy celnej i transportu bardzo wrażliwych towarów wspiera naszych klientów w zapewnieniu, że wszystko przebiega sprawnie – na tę misję w pewnym stopniu wpływa również moja pasja do sportów motorowych.

Co łączy nas z Formułą 1

Logistyka Formuły 1, wyścigu z czasem daleko poza torem wyścigowym, wymaga precyzji i szybkości w każdej sekundzie. Jako członek OCS jestem dumny, że często w decydujący sposób przyczyniam się do sprawnej logistyki dzięki naszej specjalistycznej wiedzy i zaangażowaniu na rzecz naszych klientów. Jeśli chodzi o codzienne wyzwania transportu ciężarowego do Europy Wschodniej, Skandynawii i Azji Centralnej, często z naszymi działaniami kojarzę szybkość i zwinność Formuły 1. Często potrzebne są rozwiązania, które mogą zadecydować o zwycięstwie lub porażce naszych klientów.

Można więc powiedzieć, że nasza praca odzwierciedla zaangażowanie i dążenie do doskonałości, inspirowane Formułą 11, aby przesuwać granice i przekraczać oczekiwania. W OCS każdą przesyłkę traktujemy z troską samochodu wyścigowego, wiedząc, że za kulisami nasza praca jest kluczowa dla sukcesu naszych klientów. Nasz cel: odgrywać niewidzialną, ale niezastąpioną rolę, która wspiera transport w całej Europie i umożliwia naszym klientom osiągnięcie ich celów.

Więcej artykułów na blogu OCS