6 sierpnia 2015 roku zupełnie niespodziewanie zmarła nasza wieloletnia pracownica, Danuta Jeschke. Jesteśmy głęboko poruszeni i smutni.

Pani Danuta Jeschke pracuje w naszej firmie od momentu powstania OCS – wtedy jeszcze BDS. Wraz z nią tracimy nie tylko pracownika, ale integralną część naszego zespołu i naszej firmy.

Pani Jeschke od samego początku aktywnie przyczyniła się do sukcesu naszej firmy. Swoją otwartą i pełną miłości naturą potrafiła zainspirować klientów i usługodawców. Pomimo jej drobnej postury żaden pojemnik nie był zbyt ciężki, a odległość nie była dla pani Jeschke zbyt duża. Zawsze była zaangażowana w potrzeby naszych klientów i wykonała każde zadanie, bez względu na to, jak trudne, ku ich pełnej satysfakcji.

Kiedy kilka lat temu przeniosła się do rosyjskiego działu transportu, zapewniła zespołowi cenne wsparcie. Dla ich kolegów ich wiedza na temat ruchu w Europie Wschodniej była ogromnym atutem. Jej znajomość języka rosyjskiego, którą zdobyła jeszcze w czasach szkolnych w Polsce, doskonale uzupełniała tę aktywność.

Odejście Pani Jeschke jest dla nas wszystkich smutnym wydarzeniem. Zapamiętamy ją taką, jaką ją doświadczyliśmy – zawsze otwartą, uprzejmą i serdeczną.

Pani Jeschke oprowadzała niektórych z nas po różnych kuchniach międzynarodowych, aby jeden lub dwóch kolegów mogło odkryć swoje preferencje co do kulinarnych przysmaków. Podzieliła się z nami także przepisem na oryginalny sos boloński, który przywiozła z pierwszej ręki prosto z Włoch.

To, co pozostało, to wspomnienia. Jesteśmy wdzięczni za wspólnie spędzony czas.